10 marca 2015

Brazylia

Dość dawno nie pokazywałam pocztówek z Postcrossingu. Mniej wysyłam, mniej dostaję i nie wszystkie są ciekawe. Więcej swap-uję. Wysłałam też kilka kartek przez PU ale, mimo że od pierwszej wysyłki minął już ponad miesiąc, nic nie dostałam.

Dzisiaj kartka z miejscowości Caete - Brazylia
Przebyła 10308 km w ciągu 63 dni.



To ok. 50 tys. miasto leżące w prowincji Minas Gerais. Powstało w XVII wieku, w okresie gorączki złota i do połowy XIX wieku rozwój miasta wiązał się z górnictwem.
Jednym z ciekawszych zabytków jest widoczny na zdjęciu, pochodzący z XVII wieku kościół Matki Boskiej Pomyślności /N.S.Bonsucesso/. Tu widoczny we fragmencie, uchodzi za jeden z ładniejszych kościołów barokowych i pierwszy zbudowany z kamienia w tamtejszej prowincji.
Kościół stoi na wzgórzu skąd rozpościera się piękny widok na okolicę. Serra da Piedade to formacja skalna położona w pobliżu miasta o wysokości przekraczającej 1700 metrów. Obszar ten znajduje się pod ochroną.

13 komentarzy:

  1. Nie dostałaś jeszcze nic z PU? Nie dobrze :/ Ja wysłałam 3 kartki z czego dwie dotarły i też 2 otrzymałam. Widziałam jakie na tej stronie użytkownicy mają rozbieżności między wysłanymi a otrzymanymi. To mnie chyba najbardziej denerwuje :(
    Dobrze, że PC działa tak jak powinno :)
    Kartka nawet ciekawa, choć ładniejsza byłaby, gdyby był uchwycony cały kościół ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety mam wrażenie, że część osób na PU się wycwaniła i już wie, że ktoś losuje Ciebie gdy Ty wylosujesz. Pewnie losują i nie wysyłają :( bo mają sporą przewagę odebranych nad wysłanymi. Szkoda, że nie potrafią grać fair.
    Co do pocztówki to nie do końca mi się podoba. Podobnie jak Weronika myślę, że ładniej by wyglądał cały kościół :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne ujęcie :) Z Brazylii nigdy nie dostałam offa, umówiłam się kiedyś na swapa.
    Ja z PU mam 11 wysłanych, 18 otrzymanych i 8 w drodze.
    A czy Twoje kartki dotarły, Krystyno? Może wędruje do Ciebie Gujana. ;) Albo niestety ktoś zauważył, jak działa PU i wylosował kartki, aby ktoś wylosował jego adres, a sam nie wysłał... To by było okropnie cwane, ale i nie fair.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysłałam 4 kartki, 3 dotarły, jedna w drodze. Nic nie otrzymałam. Gdyby to Gujana wędrowała to mogłabym czekać. Ale obawiam się, że to jednak ta druga opcja :(

      Usuń
  4. Ja właśnie nie wiem, jak działa to całe PU. Bo wysłałam dwie, dwie mam w drodze (chyba już wiecznej...), natomiast otrzymałam już osiem! A żadnych nowych adresów nie losowałam - ostatnie kilka pocztówek było z datą, kiedy nawet w ogóle na stronę nie wchodziłam, więc nie wiem, na jakiej zasadzie zostałam wylosowana. Nie podoba mi się to - bo jest zupełnie nie fair!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, no i pocztówka zachwycająca! Tylko pozazdrościć Brazylii oraz pięknego ujęcia - no i nie można zapomnieć o czasie podróży: 63 dni! Jak widać, nie warto tracić nadziei. :D

      Usuń
  5. Brazylia! O jak ja bym chciała tam pojechać :)
    A jeżeli chodzi o PU, to tam nawet nie trzeba nikogo losować, wystarczy założyć konto i już adres wpada do puli :/ (potwierdzone przez osobę, która założyła tylko konto)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Na szczęście nie mam tych problemów z PU, bo jeszcze nie założyłem tam konta:) Ale słyszałem jeszcze ciekawszą rzecz. Jedna z osób wylosowała swój adres, czyli musi wysłać pocztówkę do siebie:)
    Ciekawy architektonicznie kościół, szkoda, że nie można zobaczyć go w całości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na razie na PU wysłałąm jedną pocztówkę i otrzymałam jedną.
    Co do pocztówki to jest ciekawa, choć pewnie się powtórzę, szkoda, że kościół nie jest w całości...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne miejsce! Ja niestety z Brazylii, ba!, nawet z Ameryki Płd. jeszcze nic nie dostałam. Czekam :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja z PU dostałam 4 na wysłanych 12 :(

    OdpowiedzUsuń