Kirgistan

Kirgistan to była republika Związku Radzieckiego, dziś niezależne państwo w Azji Środkowej. Kraj górzysty, aż 93 % jego powierzchni zajmują właśnie góry.   
      

Pocztówka przedstawia tradycyjną kirgiską jurtę. Kirgizi przez wieki byli nomadami a jurty ich 'wędrownymi' domami. I chociaż obecnie zdecydowana większość Kirgizów prowadzi życie osiadłe, to jurty nadal są w użyciu i tworzą nieodłączny element kirgiskiego krajobrazu. Są letnim schronieniem dla pasterzy, sprzedaje się w nich miejscowe wyroby, ale są też atrakcją turystyczną. Można je wynająć i spędzić w nich noc.

Tradycja i wpółczesność

Dzisiaj dwie budowle. Z jednego kraju, odmienne w stylistyce , a mimo to mające coś wspólnego. Tę strzelistość formy, jakby chciały unieść się w górę, ku niebu. Dotarły z Bangladeszu.

Pierwsza z nich to Bandarban Golden Temple.I chociaż oryginalna nazwa tej świątyni to Budda Dhatu Jadi, to ze wzgledu na swoją barwę jest powszechnie znana własnie jako Złota Swiątynia w Bandarban. Jest największą światynią Bangladeszu, znajduje się tu drugi co do wielkości posąg Buddy, a także  relikwie przyciągające tłumy pielgrzymów i turystów.
 

A to pocztówka przedstawiająca National Martyr's Memorial - narodowy pomnik poświęcony tym, którzy zginęli w wojnie wyzwoleńczej w 1971 roku, kiedy to Bangladesz uzyskał niepodległość i oddzielił się od Pakistanu. Pomnik znajduje się w miejscowości Savar, niedaleko stolicy Bangladeszu - Dhaki.

O Jeju

Ojeju jak dawno nic nie napisałam. Ponad pół roku. I trudno wytłumaczyć dlaczego. Czy to brak czasu, czy nadmiar pocztówek,  których i tak wszystkich nie da się pokazać. A może i chwilowe zmęczenie tym hobby. Ale powoli wracam.
Dzisiaj będzie o ...Jeju. O Jeju, które wymawia się Czedżu. Jeju to  największa wyspa Korei Południowej a jednocześnie najmniejsza z jej prowincji. Wyspa położona jest w Cieśninie Koreańskiej, na południowy zachód od wybrzeża Korei. Jest pochodzenia wulkanicznego, a główny wulkan Halla-san, o wysokości 1950 m n.p.m.,  jest też najwyższym szczytem całej Korei Południowej.
Wyspa trafiła na listę światowego dziedzictwa UNESCO   jako wyjątkowy rezerwat przyrody. Ale także ze względu na swoje dziedzictwo kulturalne i niezwykłą budowę geologiczną. Ze względu na izolację wyspy przez wieki, tutejsza ludność rozwinęła swoją odrębną od koreańskiej kulturę.

 

Więcej pocztówek z Korei TU

Aruba

Aruba to niewielka wyspa, terytorium zależne Holandii, w archipelagu Małych Antyli na Morzu Karaibskim. Tu deszcz prawie nigdy nie pada a słońce, piękne plaże i turkusowe morze przyciągają rzesze turystów.

Ale są też inne atrakcje. Jedną z nich jest, a właściwie był, tzw. Natural Bridge.
Był najdłuższym naturalnym mostem na Karaibach. Jego długość wynosiła 30 metrów, a wysokość 7. Niestety, w 2005 roku Natural Bridge zapadł się, ale nawet jego resztki do dziś są ciekawą atrakcją.
Dobrze, że chociaż został uwieczniony na pocztówkach :)

Tasmania

Tasmania to australijska wyspa leżąca u południowo-wschodnich wybrzeży tego kontynentu. Zarazem najmniejszy stan Australii, ale ma własną konstytucje i parlament. Jest wyspą górzystą, ma też urozmaiconą i rozwiniętą linie brzegową. Słynie z pięknej, dzikiej przyrody, która zajmuje ok. 1/4 powierzchni wyspy. No i z... diabła tasmańskiego, mięsożernego torbacza,którego można spotkać jedynie na tej wyspie.

Wesoły cmentarz

'Wesoły' i 'cmentarz'. Te dwa słowa ewidentnie do siebie nie pasują, przynajmniej w naszej kulturze. A jednak taki cmentarz istnieje.
Jest zlokalizowany wokół cerkwi w miejscowości Săpânța, w północnej części Rumunii, niedaleko od granicy w Ukrainą.

O jego wyjątkowości  stanowią unikalne kolorowe, drewniane nagrobki, na których wyrzeźbione są scenki z życia pochowanych tam mieszkańców wioski, często opatrzone dowcipnymi wierszykami mówiącymi o zmarłych lub przyczynach, z powodu których rozstali się z życiem.

Cmentarz zaczął przyjmować obecny wygląd w 1935 roku, kiedy to miejscowy artysta  po raz pierwszy wykonał 'wesołe' epitafium. Dzieło to jest kontynuowane i obecnie cmentarz z ponad 800 oryginalnymi i zabawnymi nagrobkami jest jedną z popularniejszych atrakcji turystycznych Rumunii.

Alcatzar

Więzienia też mają swoje historie, najczęściej mroczne. Z czasem stają się atrakcją turystyczną i są uwieczniane na pocztówkach.  
Dzisiaj jedno z nich, może najsłynniejsze - Alcatraz.

Alcatraz jest wyspą leżącą w zatoce San Francisco. Znajduje się na niej nieczynne już więzienie o zaostrzonym rygorze, działające w latach 1934 do 1963. Zamknięte zostało głównie z powodu wysokich kosztów utrzymania oraz błędów konstrukcyjnych, które ułatwiały ucieczki.   

A ucieczek było całkiem sporo mimo, że wymagały pokonania wód oceanu. I chociaż nie udało się odnaleźć wszystkich uciekinierów bądź ich ciał, to przyjmuje się, że wszystkie były nieudane.
Historie ucieczek  posłużyły jako tematy wielu filmów.

Jednym z pierwszych więźniów, którzy przybyli do Alcatraz, był słynny Al Capone. Dostał numer 85 i przebywał tu przez pięć lat. Za karę w więzieniu czyścił toalety.