Mam dużo pocztówek z USA, najwięcej ze wszystkich krajów /no, może poza Wielką Brytanią/.
Część z nich już pokazałam, ale w kolejce czeka jeszcze mnóstwo.
Ale pocztówek ze Statuą Wolności, symbolem Nowego Jorku i całych Stanów Zjednoczonych jeszcze nie było.
Posąg uosabiający wolność i niepodległość jest prezentem od Francji, z okazji setnej rocznicy podpisania deklaracji niepodległości. Statua Wolności została zbudowana w Paryżu, a do Nowego Jorku przetransportowano ją statkiem. Znajduje się na wyspie Liberty Island, u ujścia rzeki Hudson. Wysokość Statuy Wolności liczona od podstawy posągu do wierzchołka trzymanej przez postać pochodni, wynosi 46,5 metra, zaś od ziemi do najwyższego punktu jest aż 93 metry. Posąg wykonany jest z miedzi, stąd pierwotnie Statua była czerwonawego koloru. Obecna zielonkawa barwa jest wynikiem korozji atmosferycznej i pokrycia się posągu patyną.
Statua Wolności wyłania się z zerwanych łańcuchów. W lewej ręce dzierży tablicę z napisem: 4 lipca 1776 r. Dzień Niepodległości Ameryki, zaś w drugiej trzyma pochodnię. Na cokole wyryto cytat 'Dajcież mi waszych zmęczonych, waszych biedaków, wasze zgromadzone tłumy tęskniące, by odetchnąć wolnością' - z wiersza Emmy Lazarus, amerykańskiej poetki.
A zdjęcie na tej pocztówce ma już dzisiaj wymiar, niestety, historyczny. W tle wieże WTC zniszczone podczas zamachu terrorystycznego w 2001 roku.
Statua Wolności wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Nie wiedziałam, że Statua jest wpisana na Listę Unesco O_o
OdpowiedzUsuńZostała wpisana na tę listę w 1984 roku.
UsuńNo proszę, i to jeszcze dobry czas temu. Postcrossing również uczy ;)
UsuńJuż nieraz czytałam o tym, że ten zielonkawy kolor to wynik korozji i za każdym razem mnie to dziwi. ;) Mam nadzieję, że w październiku zobaczę Statuę Wolności na żywo.
OdpowiedzUsuńTeż mam sporo kartek z USA, ale chyba nie najwięcej. Najwięcej z Rosji, z Włoch i Wielkiej Brytanii.
U mnie też na blogu akurat pocztówki zza oceanu.
Ja też najwięcej pocztówek mam z USA :) Piękna ta twoja pocztówka. Statua miała zostać nie złożona bo nie było na to pieniędzy, jednak amerykanie z wszystkich stanów składali datki na ten cel i tylko dlatego się udało. Pisałam o tym na swoim blogu. Myślę, że to doskonale pokazuję ducha tego narodu. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zobaczyć ją na żywo :)
OdpowiedzUsuńCiekawa historia symbolu Ameryki. Też posiadam pocztówkę z tego miejsca z tymi historycznymi wieżami.
OdpowiedzUsuńPiękne pocztówki <3 Jeszcze nie posiadam pocztówki z Nowego Yorku :(
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńJa najwięcej pocztówek mam z Włoch, a ze statuą tylko jedną.
Pierwsza pocztówka bardzo mi się podoba;) ale co się dziwić, mam sentyment to wszystkich pocztówek turystycznych z USA ;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że już za rok zrealizuje moje marzenie i zobaczę Statua Wolności na własne oczy ;)
U mnie też na blogu USA,ale jak zauważyłam to nie tylko u mnie:D
Życzę żeby marzenie się spełniło :)
UsuńPierwsza kartka zdecydowanie jest moją faworytką:)
OdpowiedzUsuńJa sama nie wiem z jakiego państwa mam najwięcej pocztówek, ale szczerze powiedziawszy chyba nie są to Stany Zjednoczone. Kilka razy wymieniłam się z ludźmi stamtąd, a w tym 3 nieudane wymiany :( ale kartki prezentującej Nowy Jork jeszcze nie posiadam. Druga pocztówka bardzo mi się podoba, fajne jest to historyczne ujęcie i kolory na kartce bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń