Może nie końca zgodna z oczekiwaniami, ale jest.
Auckland to największe miasto Nowej Zelandii, położone w północno-zachodniej części Wyspy Północnej, między Morzem Tasmana i Oceanem Spokojnym. Zamieszkane jest przez ok. 0,5 mln osób chociaż w całym regionie administracyjnym mieszka prawie 1,5 mln ludności.
Zostało założone przez Brytyjczyków w XIX wieku, w miejscu istniejącej osady wielorybników i było wtedy stolicą brytyjskiej kolonii.
Dzisiaj stolicą Nowej Zelandii jest Wellington, trzecie co do wielkości miasto tego państwa.
Też spodziewałabym się innej pocztówki z tego kraju, ale cieszyłabym się mimo wszystko nawet z takiej, bo nie jest zła :) Mi się podoba.
OdpowiedzUsuńLubię pocztówki z takimi widokami - symbolami nowoczesności i wielkości. A pocztówka jest najbardziej typowa dla Auckland.
OdpowiedzUsuńJa bym się cieszyła z takiej pocztówki, bo widok jest piękny :)
OdpowiedzUsuńWidok piękny! Chociaż w Nowej Zelandii chyba wszędzie jest pięknie, bo ja posiadam pocztówkę z Hamilton i tam z kolei króluje zieleń nad rzeką :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim mieście :) Pocztówka wygląda bardzo ładnie i ten widok... marzenie!
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że Nowa Zelandia idzie swoim, bardzo rozwijającym się torem, z dala od reszty świata. Super pocztówka :)
OdpowiedzUsuńMnie kartka się podoba i pewnie nie byłabym zawiedziona gdybym taką otrzymała :) gratuluję Nowej Zelandii :)
OdpowiedzUsuńPiękna, klimatyczna pocztówka :)
OdpowiedzUsuńNowa Zelandia kojarzy mi się z zielenią i pewnie takiej kartki bym się stamtąd spodziewała. Ale ta też jest niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDla Ciebie niezgodna z oczekiwaniami, a dla mnie po prostu przepiękna. Biała ramka, nazwa kraju i miejscowości, łódki, cudowna panorama - kartka idealna. Choć domyślam się, że może oczekiwałaś jakiegoś naturalnego krajobrazu? Ja mam pocztówkę z Nowej Zelandii przedstawiającą właśnie naturalne dobra tego kraju, a nie miasto.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, liczyłam na coś bardziej egzotycznego. Światowe metropolie są dość podobne do siebie. Ale to nie znaczy, że kartka nie sprawiła mi przyjemności :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że wielkie miasta na świecie, przynajmniej ich centra upodobniają się do siebie.
UsuńJak się trochę pojeździ to potem można mieć problem po czym odróżnić jedno miasto od drugiego, zwłąszcza tam gdzie biali przybysze z Europy zakładając miasta ignorowali tradycje i kulturę rdzennych mieszkanców.
Krystyno, napisałam do Ciebie wiadomość przez formularz :)
OdpowiedzUsuńOdpisałam już jakiś czas temu.
UsuńA mi kartka bardzo się podoba!!
OdpowiedzUsuń