Dzisiaj nie będzie pięknych krajobrazów czy ciekawych budowli, a pocztówki przedstawiające Indian - rdzenną ludność zamieszkującą obie Ameryki.
To jedna z najliczniejszych i najbardziej zróżnicowanych grup ludności tubylczej. Istnieje wiele plemion, które różnią się między sobą tradycjami czy stopniem rozwoju. Swoją nazwę Indianie zawdzięczają Krzysztofowi Kolumbowi, któremu pomyliły się kontynenty i myślał, że dotarł do Indii. Na cześć swego odkrycia nazwał tubylców Indianami.
W tradycyjnej antropologii zaliczani są do rasy żółtej, chociaż nie wiem dlaczego utarło się, przynajmniej w popularnej literaturze, że to rasa czerwona.
 |
| Dwa pokolenia Indian - USA, stan Arizona |
 |
| Indiańskie dziecko - Kanada, prowincja Ontario |
 |
| Indianin Cree - Kanada, prowincja Alberta |
A swoją drogą jestem ciekawa czy dzisiaj, w erze gier komputerowych i książek o wampirach, Harrym Potterze i innych superbohaterach, ktoś zna książki tego autora o dzielnym Winnetou, wodzu Apaczów i jego białym bracie Old Shatterhandzie?
A tytułowe 'Howgh' ? To słowo w indiańskim narzeczu może oznaczać powitanie, ale przeważnie jest słowem kończącym wypowiedź, dyskusję.
Coś w stylu - rzekłem, powiedziałem, koniec dyskusji !
A więc - Howgh :)
Każda z tych pocztówek zachwyca na swój sposób. Bardzo lubię kartki z lokalną ludnością, więc i takie chętnie bym dołączyła do kolekcji. Wydaje mi się, że mam bardzo podobną kartkę do tej trzeciej. Najbardziej podoba mi się pierwsza, która pokazuje młode i starsze pokolenie, co na pewno przyciąga wzrok i w sumie zanim przesunęłam stronę niżej to długo się na niej zawiesiłam :)
OdpowiedzUsuńA jak wypowiedzieć to "howgh" :)?
OdpowiedzUsuńWidzę, że lubisz pocztówki z rdzennymi mieszkańcami, w narodowych strojach, przedstawiające różne nacje i plemiona. :)
Ja chyba nigdy żadnej książki o Indianach nie czytałam, przyznaję...
To się wymawia jako [hau] lub [haug].
OdpowiedzUsuńA pocztówki typu folk, przedstawiające ludzi i ich zwyczaje rzeczywiście lubię.
Indianie kojarzą mi się z westernami, za którymi nie przepadam. Ale pocztówki, które przedstawiają różne plemiona bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPierwsza kartka jest niesamowita. Jak byłam mała... młodsza ;P to czytałam jakieś ksiązki o Indianach, ale czy to było Maya, to nie jestem pewna. W ogóle od małego byłam "katowana" takimi też filmami, bo mój tata bardzo lubił je oglądać, ale wtedy nawet mi się one podobały. I howgh też pamiętam, również z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki! Ostatnio dostałam pocztówkę z Indianami w ramach swapu! Amerykanie mogliby częściej sięgać do swojej bardzo najstarszej kultury wysyłając kartki, bo bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziewczynka z pierwszej pocztówki jest urocza! Chyba tylko raz miałam okazję czytać książkę o Indianach - Sachem Sienkiewicza ;)
OdpowiedzUsuńświetne kartki, lubię takie przedstawiające ludzi :) książek o Indianach niestety nie czytałam..
OdpowiedzUsuń