Kolejna pocztówka ze Szwajcarii.
(976 km / 6 dni)
Na zdjęciu - Jungfrau – szczyt w Alpach Berneńskich, części Alp Zachodnich. Leży w Szwajcarii na granicy kantonów Berno i Valais. To trzeci co do wysokości szczyt Alp Berneńskich, liczy 4158 m. Na przełęcz oddzielającą Jungfrau od sąsiedniego szczytu prowadzi najwyżej położona w Europie kolejka zębata.
Góra Jungfrau jest objęta rezerwatem, znajdującym się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, razem ze szczytem Bietschhorn oraz lodowcem Aletsch.
Piękny widok. Coś dla miłośników ciszy i natury:)
OdpowiedzUsuńPs. Dzięki za pocztówkę-niespodziankę! Naprawdę jestem mile zaskoczony:)
Majestatycznie się prezentuje :) Zdecydowanie wolę góry niż morze!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca :)
OdpowiedzUsuńKocham góry, ale uważam, że zadne zdjecie, nawet najpiekniejsze nie oddaje piękna górskiej natury. Kiedyś mieszkałam troche w Norwegii, jak była dobra pogoda to w góry chodizliśmy nawet 4-5 razy w tygodniu, ok 20 minut spacerkiem i już byliśmy na dróżce wchodząc na szczyt. Nasza najdłuższa wedrówka trwała ok. 7 godzin i do dzisiaj wspominam tamto uczucie swobody i wolnosci, które czuje zawsze, kiedy wdrapie sie na szczyt i obserwuje swiat z góry :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, jest takie uczucie. I pewnie dlatego ludzi ciągnie w góry, czasem podejmują ekstremalne ryzyko, ale idą.
OdpowiedzUsuńNastępny etap to chęć latania (pomijając duże samoloty pasażerskie).
OdpowiedzUsuńWciąga równie mocno, a może nawet bardziej niż wspinaczka.
Cudowny widok, chociaż góry na żywo wyglądają o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuń