Kto zgadnie skąd pochodzi nadawca ?
Otóż nadawca pochodzi z... Armenii. Do Aten, na wakacje, leciał liniami austriackimi.
W Armenii jest tylko 44 postcrosserów. Szkoda, że kartka nie nawiązuje bezpośrednio do tego kraju, bo szansa na pocztówkę z tamtych stron pewnie prędko się nie powtórzy.
A ja nigdy nie leciałam samolotem... Choć może jeszcze kiedyś gdziś polecę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno polecisz :) Może być przyjemnie, ale może też być ...nieprzyjemnie, czego oczywiście nie życzę.
UsuńDostać kartkę z Armenii to byłoby coś :) Ja też jeszcze nie leciałam samolotem, i jakoś mi niespieszno :p
OdpowiedzUsuńOjejku, jejku, ale wspaniała kartka, z wielką chęcią bym taką przygarnęła! Uwielbiam samoloty i moim marzeniem było polecieć kiedyś taką maszyną, marzenie to spełniło się w marcu tego roku :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś umówiłam się na wymianę z osobą z Armenii, ale pocztówka do mnie nie dotarła :(
Pozdrawiam ciepło
oo nie ;P też bym była zawiedziona że nadawca jest z Armenii a kartkę wysłał z Grecji ;(
OdpowiedzUsuńMi udało się kilka razy już lecieć samolotem i uwielbiam to robić ;) w prost jestem do tego stworzona ;P mogła bym być stewardessą ;P
śliczna :)
OdpowiedzUsuń