Kiedy za oknem zimno i ponuro, warto spojrzeć na taką pocztówkę.
To chyba najsłynniejsza plaża świata - Copacabana. Swoją nazwę wzięła od najgęściej zaludnionej dzielnicy świata będącej częścią Rio de Janeiro.
Plaża liczy 4 kilometry długości i odbywa się tu wiele imprez kulturalnych i sportowych, takich jak noc sylwestrowa czy mistrzostwa świata w piłce nożnej plażowej. Promenada jest pełna drogich hoteli, restauracji, barów i pubów. Tu w 2013 roku odbyły się 28. Światowe Dni
Młodych, w których uczestniczyło prawie 3 mln osób.
Widoczna w tle pocztówki góra o charakterystycznym kształci to Głowa Cukru.
Leżakowania nie cierpie, ale zawsze można pochodzić po 4 km plaży. Piękny widok, aż cieplej się nieco zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńTaki widok rzeczywiście rozgrzewa naszą chwilową szarówkę.
OdpowiedzUsuńI oby do lipca - nad Bałtykiem będzie podobnie, no może bez tych wieżowców ;)
Tylko Bałtyk 'nieco' chłodniejszy :)
UsuńChętnie bym się tam w tej chwili przeniosła! :) A tak już całkiem serio to chciałabym kiedyś polecieć do Brazylii i pospacerować po tej plaży :)
OdpowiedzUsuńGdy jest tak zikno, to marzę o tym, by znaleźć się w takim miejscu, jak na poczówce :)
OdpowiedzUsuńIdealna na taką pogodę jaka jest teraz za oknem! Taka plaża to coś bajecznego i chętnie bym przeszła jej każdy kilometr :) najlepiej w sylwestrową noc :)
OdpowiedzUsuńPiękna plaża na tle gór, ale te bloki psują trochę ten widok.
OdpowiedzUsuń