Kartki z Niemiec

W moim krótkim doświadczeniu z postcrossingiem, bardzo często losuję i dostaję kartki z krajów ościennych. Wy pewnie też. Dzisiaj dwie kartki, które w tym tygodniu przywędrowały do mnie z Niemiec.

Kartka z Hamburga.
Przebyła 798 km w ciągu 10 dni.

Z Hamburga, a właściwie z Wolnego i Hanzeatyckiego Miasta Hamburg, bo tak brzmi jego pełna nazwa. Nawiązuje do Hanzy, związku miast handlowych Europy północnej, istniejącym w czasach średniowiecza. Wolne miasto i zarazem niemiecki kraj związkowy. Największy port morski Niemiec, leżący niedaleko ujścia Łaby do Morza Płn.

Druga kartka sprawiła mi trochę kłopotu w rozeznaniu skąd, co i jak, bo w sieci niewiele informacji na ten temat.
Przebyła  724 km w ciągu 7 dni.

Przedstawia zabytkowy /z 1910r./dom wypoczynkowy  w miejscowości Fahrbachtal niedaleko Grossalmerode w środkowych Niemczech. 
Pocztówka nie posiada klasycznego znaczka ani stempelków. Znaczek kupuje się na stronie poczty niemieckiej i drukuje na drukarce. Ale taka kartka nie wygląda ładnie, wolę tradycyjne znaczki z pieczątkami.